„Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz.
Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż.”
Rekolekcje nie tylko dla młodzieży…
Rekolekcje – to w Kościele rzymskokatolickim kilkudniowy okres poświęcony odnowie duchowej poprzez modlitwę, konferencje oraz spowiedź. Zwykle rekolekcje odbywają się w czasie Wielkiego Postu. To definicja słownikowa. A jak kształtuje się pojęcie rekolekcji w moich myślach? Dla mnie rekolekcje to oczyszczenie, odnowa duchowa, coś czego potrzebuję przynajmniej raz w roku. Pomagają mi zrozumieć pewne ważne sprawy i pomagają mi spojrzeć na nie inaczej.
W tym roku dzięki temu, że mam wychowawstwo w klasie VIII A i prośbie księdza Karola miałam okazję wziąć udział w rekolekcjach z okazji zbliżającej się uroczystości bierzmowania najstarszych uczniów Szkoły Podstawowej w Jasienicy Rosielnej i Woli Jasienickiej. Nie był to mój pierwszy wyjazd z młodzieżą. Dość często organizuję wycieczki szkolne, a także kilkakrotnie pomagałam księżom wcześniej pracującym w naszej szkole i parafii zaopiekować się młodzieżą podczas wyjazdów rekolekcyjnych. Każdy wyjazd z uczniami to dla nauczyciela wyzwanie, bo trzeba zadbać o bezpieczeństwo naszych podopiecznych, realizację fajnego programu i stawić czoła porze nocnej, kiedy to zadaniem uczniów jest nie spać, a zadaniem nauczyciela dopilnować, żeby dzieciaki nie rozrabiały i były gotowe do „pracy” następnego dnia. Czas poświęcony dzieciom nigdy nie jest czasem straconym, bo „dobry wychowawca, to ten, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje.” Takie podejście do obowiązków pozwala przeżyć wraz z dziećmi wiele dających satysfakcję chwil.
Tegoroczne wyjazdowe rekolekcje przed bierzmowaniem uczniów klas VIII trwały od 23 do 25 lutego 2023 roku i odbyły się w Ośrodku Rekolekcyjnym Archidiecezji Przemyskiej w Heluszu, a nad realizacją programu czuwali rekolekcjonista Ksiądz Gerard, którego wpierał nasz Ksiądz Karol. Oczywiście opieka duchowa na rekolekcjach jest najważniejsza, ale żeby wszystko przebiegało zgodnie z planem potrzebni są „pomocnicy” i stąd obecność rodziców (Pani Olga i Pan Paweł) oraz nauczycieli (Pani Aneta, Pan Krzysztof i ja).
Każdego dnia rekolekcji był czas na modlitwę, rozważanie słowa Bożego, spotkanie z animatorami w grupach, naukę pieśni, które upiększały msze święte i wieczorne adoracje. Mam nadzieję, że w sercach moich podopiecznych z głoszonych przez rekolekcjonistę konferencji pozostał ślad (szlak, droga), którego będą się trzymać i nie będą zbaczać na manowce. Dla mnie to nie był czas stracony, a hasło które przypisałabym tym 3 dniom, to „w poszukiwaniu tego co w życiu jest najważniejsze”. A odpowiedzią na to pytanie są słowa Jezusa Chrystusa „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”.
Pewnie dla ośmioklasistów, którzy stają przed wyborem kierunku dalszego kształcenia, przyszłej szkoły i czekających ich wyzwań związanych z poznawaniem nowych nauczycieli i kolegów, to właśnie poszukiwanie DROGI jest w tym momencie najważniejsze. Wybór tej właściwej drogi, która ma ich zaprowadzić do celu nie jest łatwy. Mam nadzieję, że rekolekcje dostarczyły wszystkim uczestnikom wskazówek, które będą pomocne w osiągnięciu zakładanego celu podróży. My: nauczyciele, wychowawcy, rodzice i katecheci mamy obowiązek przypominania naszym dzieciom, co to znaczy „trzymać się drogi”i przestrzegać obowiązujących zasad. Czasem nie jest to łatwe, ale przecież pokonywanie trudności i wędrówka wyboistą ścieżką daje większą satysfakcję, niż spacer prostą, monotonną drogą.
Alicja Piegdoń